BIOLOVE PEELING KOKOSOWY


        Miłością do kokosa zaraziłam się od narzeczonego. Na początku tego nie pojmowałam ale na tą chwilę to każdy kosmetyk mogłabym mieć na jego bazie. Hola hola w kuchni też się z nim nie roztajemy, a to za sprawą nierafinowanego oleju kokosowego. My używamy go do wszystkiego. Przepięknie pachnie i jest bardzo bogaty w wartości odżywcze. Czego chcieć więcej. Właśnie z racji nierafinowanego oleju kokosowego zwróciłam uwagę na ten peeling. 

Peeling kokosowy

        Najpierw do mojego koszyka trafił ciasteczkowy mus do ciała. Po analizie ile to jeszcze w domu podobnych produktów mam, zmieniłam zdanie. Wtedy natrafiłam na peeling. Nie żałuję tego wyboru ale musu jestem ciekawa i pewnie niedługo do mnie trafi. Wracając do omawianego produktu. Ma fenomenalny skład w którym znajdziemy wspomniany nierafinowany olej, wiórki kokosowe oraz odpowiedzialny za peeling cukier. Taka mieszanka sprawia, że nasza skóra po aplikacji jest nawilżona, miękka i ujędrniona. 


     Stosujemy go raz w tygodniu. Nanosimy go na wilgotną skórę i masujemy aż do momentu rozpuszczenia cukru. Dzięki zawartości oleju na skórze tworzy się tłusta powłoka dzięki, której łatwiej rozprowadza się produkt. Na ciele pozostają wiórki kokosowe oraz olej. Na szczęście po spłukaniu skórą nie jest tłusta tylko nawilżona. Przez jego formułę najłatwiej nakładałoby się go łyżeczką, ale nie jest to kłopotliwa aplikacja. Dobrze go wytrzyjcie pozostawiony olej na opakowaniu może pozostawić piękne smugi. 


          Urzekł mnie jego fenomenalny zapach kokosa jest naturalny. Można porównać go do zapachu kokosanek. Jak również tym, że jest to przyjemna aplikacja, nie podrażnia skóry a przy tym świetnie pozbywa się martwego naskórka. Nie zawiedziecie się kupując go. Szkoda, że nie mają w ofercie więcej kokosowych produktów. Na mnie czeka jeszcze drugi produkt tej firmy tym razem borówkowy. 


     Pojemność produktu to 100 ml, jak na peeling nie jest to duże opakowanie i starcza na 5-6 aplikacji. Powinien nam starczyć na ponad miesiąc użytkowania. Na początku zawiodłam się na pojemności ale dla mnie okazało się bardzo dobrym rozwiązaniem. Bo często zapominam o zrobieniu peelingu i musiałam wyrzucać zapomniane opakowania. Dobre dla zapominalskich. Cena produktu wynosi 19,50 ja go dorwałam na promocji i kosztował ok 16 zł. Znajdziecie go na stronie Kontigo (klik). Dla niektórych cena może wydawać się wysoka związane jest to z nierafinowanym olejem, który ma swoją cenę. 


    Dajcie koniecznie znać czy wpis Wam się podobał! Czy skorzystałyście z rad oraz czy jesteście posiadaczkami produktów marki Biolove i co o nich sądzicie. Zachęcam również do subskrybowania bloga (przycisk znajdziesz przy nawie bloga) będziecie na bieżąco z wszelkimi nowościami i nic Was nie ominie. Zaglądajcie też na Instagram oraz Facebooka! Miłego dnia! :*

2 komentarze:

  1. Ale cudownie to wygląda! Uwielbiam wszystko co kokosowe ♥ Muszę się w to zaopatrzyć.

    Obserwuję x
    www.fattiechips.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Polinworld , Blogger